Sztuczna inteligencja: nowe wyzwania dla prawa autorskiego

 

W dzisiejszym dynamicznym świecie sztuczna inteligencja (AI) odgrywa coraz większą rolę, wpływając również na sektor prawniczy. Jednym z aspektów, który warto podkreślić, są generowane przez nią treści i ich wpływ na prawo autorskie oraz zagrożenie plagiatem.  AI może uczyć się na podstawie danych, analizować informacje, rozpoznawać wzorce i podejmować decyzje na podstawie zgromadzonej wiedzy. Jednym z przejawów postępu AI jest możliwość generowania treści, które są naśladowaniem ludzkiej twórczości.

AI jest w stanie tworzyć teksty, artykuły, wiersze, a nawet muzykę czy obrazy. To zjawisko otwiera nowe możliwości w wielu dziedzinach, w tym w marketingu, redakcji, czy twórczości artystycznej. Jednakże, wraz z nową erą generowania treści pojawiają się również poważne kwestie prawne.

Prawa autorskie są fundamentem ochrony twórczości intelektualnej i gwarantują twórcom prawa do swoich dzieł. W kontekście generowanych przez AI treści pojawia się pytanie, kto jest właściwym autorem tych utworów oraz jakie prawa autorskie mu przysługują. W przypadku generowania treści istnieje ryzyko, że otrzymane utwory mogą być podobne do istniejących już prac, prowadząc do sytuacji, w której dochodzi do plagiatu.

 

W dalszej części artykułu przyjrzymy się bliżej definicji AI, plagiatu oraz zależności między nimi. Będziemy także omawiać prawa autorskie w kontekście generowanych treści przez sztuczną inteligencję oraz środki, które można podjąć w celu minimalizacji ryzyka plagiatu. Działając zgodnie z odpowiednimi zasadami i praktykami etycznymi, możemy korzystać z potencjału sztucznej inteligencji, jednocześnie chroniąc prawa twórców i unikając plagiatu.

 

II. Czym jest AI ?

Sztuczna inteligencja to dziedzina, która zajmuje się tworzeniem systemów komputerowych zdolnych do wykonywania zadań, które normalnie wymagałyby ludzkiej inteligencji. AI rozwija algorytmy i modele umożliwiające uczenie maszynowe, przetwarzanie informacji, podejmowanie decyzji i adaptację do zmieniającego się środowiska.

 

Dzięki zaawansowanym algorytmom i modelom AI jest w stanie tworzyć teksty, artykuły, recenzje, twórczość artystyczną, a także generować muzykę, grafikę i filmy. W kontekście generowanych treści przez AI pojawiają się pytania dotyczące autora tych treści oraz ochrony praw autorskich. Czy autorstwo powinno przypisywać się twórcom technologii AI, samemu AI czy może wspólnie twórcom technologii i użytkownikom wprowadzającym dane?

 

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna ponieważ prawo autorskie nie jest jeszcze w pełni dostosowane do generowanych przez AI treści, co wymaga analizy prawnej i dostosowania ram prawnych do tych nowych wyzwań. Istnieje również kwestia odpowiedzialności za treści generowane przez AI, szczególnie w kontekście ewentualnych naruszeń praw autorskich, szkody wizerunkowej lub generowania obraźliwych treści.

 

Ważne jest uwzględnienie przykładów konkretnych zastosowań generowanych treści przez AI, takich jak muzyka, grafika czy film. Tytułem przykładu, systemy AI są w stanie tworzyć nowe kompozycje muzyczne na podstawie analizy istniejących utworów, co może stwarzać wyzwania w kontekście praw autorskich. Podobnie, AI mając dostęp do konkretnych baz danych, może generować obrazy lub filmy, które są trudne do odróżnienia od prac stworzonych przez ludzi, a co rodzi pytania w zakresie identyfikacji autora i ochronę praw autorskich

 

Współpraca między twórcami technologii AI, programistami, użytkownikami wprowadzającymi dane oraz ekspertami prawnymi jest więc kluczowa dla stworzenia odpowiednich regulacji i zabezpieczeń prawnych. Aby odpowiednio korzystać z potencjału AI, jednocześnie zapewniając ochronę praw autorskich i zapobiegając plagiatowi, konieczne jest zrozumienie tychże zagadnień.

 

III. Przysługiwanie praw autorskich

Nie zagłębiając się zbytnio w doktrynalne podziały praw autorskich można wyróżnić autorskie prawa majątkowe i osobiste. W podejmowanym wątku należy jednak skupić się na drugim z wymienionych aspektów. Prawa osobiste reprezentują sferę związania autora ze stworzonym utworem – liczy się więc więź, jaka łączy twórcę z jego dziełem. Przede wszystkim do prawa osobistych zaliczane jest prawo do autorstwa utworu, z którego wynika uprawnienie do oznaczenia oryginału czy kolejno wydawanych skopiowanych egzemplarzy własnym nazwiskiem, lub pseudonimem.

 

Skoro prawa autorskie osobiste chronią więź autora z utworem, należy zastanowić się, kto tak w zasadzie może być uznany za autora w świetle obowiązującego prawa. Za autora poczytuje się jedynie osobę fizyczną, niezależnie od zdolności do czynności prawnych, która miała swój wkład twórczy w stworzeniu utworu – w tym miejscu widoczna jest więc możliwość współautorstwa. W oparciu więc o powyższe można wyprowadzić równocześnie dwie tezy, które w zależności od dostarczonych argumentów wydają się być zasadne

 

Z jednej strony, twórca technologii AI może być uznany za właściciela praw autorskich, ponieważ stworzył algorytmy i modele, które umożliwiają generowanie treści. Tym samym powinien ponosić odpowiedzialność za działanie samej technologii, w szczególności za algorytmy i modele wykorzystywane do generowania treści.

 

Z drugiej strony, użytkownik wprowadzający odpowiednie komendy do systemu AI również może mieć wkład twórczy i argumentować o przypisaniu praw autorskich samemu sobie. Wprowadzając dane ponosi równocześnie odpowiedzialność za dane, które mają wpływ na generowane treści.

 

Rozwiązania problemu nie ułatwia sposób (metoda) generowania treści przez AI. Przyglądając się sekwencji działań jakich dokonuje SI przed wygenerowaniem swoich wyników, zauważamy, iż kluczowe w tym procesie jest pierwotne dostarczenie systemowi określonego źródła informacji. W tym wypadku są nimi różnego rodzaju bazy danych. Dopiero po dokonaniu ich analizy, system podejmie  próby udzielenia odpowiedzi lub wygenerowania żądanej treści.

 

W tym miejscu należy zadać dodatkowe pytanie, o prawa autorskie do treści będących wynikiem przepracowania materiałów wcześniej udostępnionych. Skoro prawo wymaga zgody na korzystanie z czyjegoś utworu, jak interpretować wygenerowane treści, które powstają przy wykorzystaniu udostępnionej bazy danych? Co więcej, należy zastanowić się nad sposobem powstawania dyskutowanych baz danych oraz czy autorzy ich składowych wyrazili świadomą zgodę na ich dalsze przetwarzanie w ten sposób. Udzielenie jednoznacznej odpowiedzi jest obecnie niemożliwe. Ustawodawstwo zarówno polskie jak i europejskie nie potrafi dostosować się do tempa, w jakim rozwija się sektor AI, a tym bardziej regulacyjnie go wyprzedzić. Kolejne dyskusje doprowadziły do kulejącego konsensusu w postaci AI Act, którego powstanie określono na koniec 2023 roku.

 

VI. AI a plagiat

Plagiat jest nieuczciwym wykorzystywaniem elementów lub całości cudzej twórczości lub pomysłów i przedstawianiem ich jako własnych, co stanowi naruszenie etyki i praw autorskich, a także zagraża integralności intelektualnej społeczeństwa. Pojęcie plagiatu ma duże znaczenie w różnych dziedzinach, w tym w kontekście generowanych treści przez sztuczną inteligencję.

         

          W polskim prawie działania, mogące nosić znamiona plagiatu reguluje art. 115 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, według której:

 

§ 1 Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.

 

§ 2 Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.

 

Generowane treści przez sztuczną inteligencję mogą być więc podatne na plagiat,  ponieważ systemy AI są zasilane danymi i wzorcami dostarczonymi przez ludzi. Chociaż AI analizuje te dane i generuje treści, nie ma moralnej świadomości ani zdolności do samodzielnego tworzenia oryginalnych pomysłów. Ważne jest, aby osoby korzystające z generowanych treści były świadome ryzyka plagiatu i działały zgodnie z zasadami etycznymi oraz prawem autorskim.

 

W kontekście plagiatu, odpowiedzialność za wykorzystanie sztucznej inteligencji do generowania treści leży zarówno po stronie twórcy technologii AI, jak i użytkownika. Twórcy AI mają obowiązek opracowania systemów, które nie tylko generują wartościowe treści, ale również uwzględniają aspekty praw autorskich i zasady etyczne. Użytkownicy z kolei muszą być świadomi ryzyka dotyczącego korzystania z już otrzymanej treści, w szczególności w zakresie jej rozpowszechniania i monetyzowania.

 

Przyjąwszy jednak jedną z tez, skoro ochronie prawa autorskiego podlega jedynie sposób wyrażenia pracy twórczej z pominięciem więc odkryć, idei, procedur, metod, zasad działania i koncepcji matematycznych, uzasadnionym wydaje się być uznanie wygenerowanych treści za odrębne utwory, jako wytworzonych na podstawie „obserwacji” przeprowadzonej przez system sztucznej inteligencji.

 

Przechodząc do bardziej skomplikowanych wątpliwości, jak należałoby interpretować sytuację, kiedy AI zbiorczo kopiuje styl autora i na jego bazie generuje kolejne treści. Z podobnym problemem zmierzyła się Hollie Mengert, pracująca dla Disneya ilustratorka, której styl został skopiowany przez AI i w oparciu, o który tworzył kolejne treści.

Co następuję, zgodnie z prawem autorskim do plagiatu dojdzie w momencie przywłaszczenia cudzego utworu w całości lub w części, ważnym więc jest zakres w jakim korzystamy z cudzego utworu. Przykładowo, gdy zażądamy od odpowiedniego systemu AI stworzenie ilustracji przedstawiającej pizzę, nie dookreślając jej rodzaju, AI wygeneruje zdjęcie w oparciu o setki tysięcy zdjęć pizzy. Jednakże, dostarczanie kolejnych, dodatkowych danych pozwoli systemowi na wygenerowanie ilustracji najbardziej nam odpowiadającej, jednocześnie zawężając bazy do określonego rodzaju danych. Dopiero w tym miejscu może pojawić się problem zagrożenia plagiatem, kiedy AI generując określoną treść zapożyczy większość formy wyjściowej, dokonując jedynie kosmetycznych zmian. Z taką sytuacją moglibyśmy się mierzyć gdyby AI wykorzystało obraz artysty zmieniając jedynie kolor tła, lub ubioru poszczególnych postaci.

 

W odniesieniu do poprzedniego akapitu, w omawianej sytuacji mamy do czynienia z kompletną sukcesją jedynie formy, w jakiej tworzy autorka, a nie z zawładnięciem części jej dorobku, kosmetycznej jego zmiany i dalszego rozpowszechniania zmodyfikowanych egzemplarzy.

Stad też, zasadnym byłoby stwierdzenie, iż w oparciu o obecne regulacje naruszenia pozostają poza ochroną prawa autorskiego autorki, uznawszy koncepcję w jakich utrzymuje swoje dzieła za zbyt ogólną i wynikającą jedynie z obserwacji zjawisk świata zewnętrznego. Stworzenie dzieła powstaje w wyniku procesu wtórnego, zanalizowania dostarczonego materiału, odnalezienia odpowiadających treści żądania danych i w oparciu o uwzględnione algorytmy wygenerowanie odpowiedzi

 

W kontekście treści, istnieje więc potrzeba dalszych badań i opracowania wytycznych prawnych, które precyzyjnie określą, kiedy wygenerowane dzieło będzie należało do twórcy technologii AI, a kiedy użytkownikowi wprowadzającemu dane i jakie znaczenie mają autorzy utworów, na podstawie których powstają generowane treści. Sama decyzja o przypisaniu praw autorskich należałoby więc podjąć w oparciu o to, czy system AI jest postrzegany jako narzędzie rozszerzające twórczość twórcy technologii, czy też jako narzędzie, które użytkownik wykorzystuje do generowania treści.

 

Generowanie treści przez sztuczną inteligencję wpływa więc na prawo autorskie w znacznym stopniu. Przy postępie technologicznym i zaawansowanej AI konieczne jest dostosowanie przepisów do tych nowych wyzwań. Prawo autorskie co prawda chroni twórców i ich dzieła, ale generowanie treści przez AI stwarzają pytania o oryginalność, odpowiedzialność i ochronę tychże praw.

 

Masz pytania lub wątpliwości co do przedstawionego tematu? Skontaktuj się z nami poprzez formularz w zakładce „Kontakt”. Kancelaria dodatkowo świadczy usługi w języku angielskim jak i francuskim.

Autor wpisu:

Błażej Batoryna 

asystent adwokata

Copyright 2020 Kancelaria BSS

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich. Dowiedz się więcej

Rozumiem